Backne – jak skutecznie walczyć z trądzikiem na plecach?

Skąd się bierze trądzik na plecach?

Skóra na plecach zawiera wiele gruczołów łojowych, podobnie jak twarz. W połączeniu z potem, ciasną odzieżą czy brakiem regularnego oczyszczania, łatwo o zapchanie porów i rozwój stanu zapalnego. Do najczęstszych przyczyn backne należą:

– nadprodukcja sebum
– noszenie obcisłych ubrań z syntetycznych materiałów
– brak higieny po treningu
– nieodpowiednio dobrane kosmetyki (komedogenne składy)
– zbyt rzadkie złuszczanie naskórka
– zmiany hormonalne

Higiena przede wszystkim

Noś przewiewne, naturalne tkaniny i zawsze zmieniaj ubrania po wysiłku fizycznym. Plecy to jedno z tych miejsc, które szybko się pocą, a brak szybkiego oczyszczenia sprzyja namnażaniu bakterii. Równie ważna jest zmiana pościeli – szczególnie poszewek i piżam.

Codzienne oczyszczanie ma znaczenie

Zbyt agresywne kosmetyki mogą nasilić problem. Wybieraj żele do mycia ciała z kwasami AHA, BHA (np. kwas salicylowy) lub cynkiem. Pomogą oczyścić pory, zredukować stany zapalne i zapobiec tworzeniu się nowych niedoskonałości. Ważne, by myć plecy dokładnie – najlepiej pod koniec kąpieli, by zmyć resztki odżywek i szamponów.

Codzienne wsparcie dla skóry

W pielęgnacji skóry pleców warto sięgać także po lekkie kremy lub balsamy z dodatkiem składników aktywnych, takich jak kwas salicylowy, kwas azelainowy czy niacynamid. Kwas salicylowy – jako BHA – działa keratolitycznie, co oznacza, że pomaga odblokować ujścia gruczołów łojowych i zapobiega powstawaniu nowych zmian. Dodatkowo działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie, co czyni go idealnym składnikiem do pielęgnacji skóry problematycznej, również na większych partiach ciała.

Złuszczanie z wyczuciem

Regularne usuwanie martwego naskórka to kluczowy krok. Jednak zamiast ostrych peelingów mechanicznych, które mogą podrażniać i rozprzestrzeniać bakterie, lepiej postawić na enzymatyczne lub delikatne kwasowe formuły. Wystarczy jeden, maksymalnie dwa razy w tygodniu, by skóra była gładsza, pory mniej widoczne, a zmiany mniej dokuczliwe.

Ochrona, która sięga dalej niż twarz

Gdy odsłaniasz plecy – czy to w sukience bez ramiączek, letnim topie czy podczas opalania – nie zapominaj o ochronie przeciwsłonecznej. Promienie UV mogą zaostrzać stany zapalne i utrwalać przebarwienia potrądzikowe, dlatego warto sięgnąć po lekki filtr w sprayu. Taka forma ułatwia aplikację na większe partie ciała i pozwala zadbać o skórę nawet w trudno dostępnych miejscach. To drobny gest, który robi wielką różnicę.



Backne to sygnał, że skóra potrzebuje więcej uwagi, ale i łagodności. Regularna pielęgnacja i świadome wybory kosmetyczne mogą zdziałać więcej niż inwazyjne zabiegi. A jeśli mimo wszystko problem się nasila, dobrze skonsultować się z dermatologiem – czasem trądzik na plecach wymaga wsparcia od wewnątrz.